Antropolita - Limuzyna

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1151068
Refren: antropolita
Z czarnej limuzyny prosto na czerwony dywan
Gdy zaciskam pięść, wtedy nie możesz oddychać
Byłem jak Kylo Ren, teraz dużo większa siła
Mam dobry gas, kiedy muszę się zatrzymać
Bo wiem co chce osiągnąć
Muszę dbać o formę na okrągło
Czasem życie leci szybko, no a czasem leci wolno
Martwe legendy, ja zrobię to na nowo

Zwrotka 1: sako
W czarnej limuzynie robię pierdolony skrt
Suki ciągle powtarzają, że Sako zawsze miał drip
Zakręć tym gibonem, a nie pierdolonym kołem
Dzisiaj teraźniejsza przyszłość to jebane A-A-A-Antropoland

Zwrotka 2: antropolita
Wytaczamy działa
Takich jeszcze nie widziałaś
Antropoland na plakatach
Stawiamy drapacze chmur, żeby je podrapać
Chcesz mnie, to weź se wreszcie
Po prostu wyciągnij ręce
Ja wkrótce będę wszędzie
Postaw na to w STSie

Refren: antropolita
Z czarnej limuzyny prosto na czerwony dywan
Gdy zaciskam pięść, wtedy nie możesz oddychać
Byłem jak Kylo Ren, teraz dużo większa siła
Mam dobry gas, kiedy muszę się zatrzymać
Bo wiem co chce osiągnąć
Muszę dbać o formę na okrągło
Czasem życie leci szybko, no a czasem leci wolno
Martwe legendy ja zrobię to na nowo

Zwrotka 2: sako
Z buta na czerwony dywan nie zobaczysz tego wejścia
Jak się popatrzysz krzywo, to ci skamienieje gęba
Dziwne, że nie ściągają nam podatku od piękna
Ten wampirski duet to już tutejsza legenda
Cztery minuty w skarpecie
Z nami dzisiaj nie wejdziecie nigdzie
Chudzi spuszczają największy wpierdol, to dla ciebie szok
Weź cukierek albo psikus kurwo, to będzie nasz rok (pow, pow)

Refren: antropolita
Z czarnej limuzyny prosto na czerwony dywan
Gdy zaciskam pięść, wtedy nie możesz oddychać
Byłem jak Kylo Ren, teraz dużo większa siła
Mam dobry gas, kiedy muszę się zatrzymać
Bo wiem co chce osiągnąć
Muszę dbać o formę na okrągło
Czasem życie leci szybko, no a czasem leci wolno
Martwe legendy ja zrobię to na nowo
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Antropolita lyrics

Antropolita - Ubezpieczyciel
{Bridge: antropolita} Rozjebiemy całą scenę, więc daj znać to do ubezpieczyciela Zęby na parkiecie, kiedy {?} wjeżdża no i trochę krwi na naszych podeszwach

Antropolita - Ostatnie Piętro
{Refren} Jadę windą na ostatnie piętro, tak to tam gdzie siedzi CEO Nie widzę wiele burz, chmury są pode mną Zamach samolotowy udaremnię ręką Więc nie bój się, jesteś w

Antropolita - Water n Fire
{Zwrotka 1} Ty to pistolet, a ja to naboje Szyba rozjebana ja strzelam, to rewolwer My to nie Bonnie i Clyde, chyba raczej water and fire Nie jedni chcą być jak my,

Antropolita - Fahrenheit
{Refren} Każdy jest sam w tym, ale możemy być sami razem Mówiłem, że to kwestia czasu aż zobaczysz prawdę Nie boją się już duchy Nie pod łóżkiem, tylko na mnie Klub

Antropolita - BARCELONA
{Refren} Na barkach duży ciężar mam Przez to nie mogę spać Nie wiedzą jak to jest być mną I ile wkładam prac Ty wolisz bezpieczeństwo, nudne życie, aż przyjdzie

Antropolita - Pick Me Boy
{Refren}: Gdy zobaczę Cię znów, zabraknie mi języka w mordzie Się tylko patrzę i zamiast podejść Stoję, w głowie wspólne historie I'm simp, I'm shy, pick me boy

Antropolita - Dziwna piosenka
{Zwrotka}: Ta,k czujesz go w sobie To nie umm, tylko glock jest Sorry za te żarty mała I'm fucked up, życie to zagadka One pod latarnią, ja pod znakiem

Antropolita - Antropole Moon's Pretensions
{Intro} Antropola to królowa dram Bad bitch, ale częściej chyba lonely płacz Hit and bite, ale please fuck, hit me hard Bad babe, ba-babe

Antropolita - PEŁNIA
{Refren} Gdy tylko widzę cię, nie mogę myśleć już rozsądnie, nie Żadna ilość słońc nie rozświetli mnie tak jak ty Jeszcze nie minęła pełnia, ja nie mogę przestać Szkoda

Antropolita - One Way
{Refren} Chciałbym tylko wiedzieć o chuj chodzi na tym świecie Kombinowanie jedynym celem Żeby godnie żyć muszę przed siebie wciąż iść {Zwrotka}