Frank - Koło ratunkowe

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1444560
Refren: Frank
Znowu przez ulicę jechane na bombach
Każda sekunda za bardzo tutaj się rozciąga
Ciągłe nagrywanie, w szoku ta dyspozytornia
Ciągle wyciągane dłonie, nie każda pomocna
Znowu przez ulicę jechane na bombach
Każda sekunda za bardzo tutaj się rozciąga
Ciągłe nagrywanie, w szoku ta dyspozytornia
Ciągle wyciągane dłonie, nie każda pomocna

Zwrotka 1: Frank
Nowe koło ratunkowe, a bujają swoją głowę
Przy tym ciągłe niewiadome, drogę rozjaśniają zgrzyty
Odchodzę od zmysłów, nie chcę być już przy tym
Może to rozchodzę, kurcze, średnie są moje nawyki
Wóda gasi olej w głowie, pewnie przez to taki płomień
Odcina dopływ powietrza, bo się czadzi, kurwa ziomek
Wprowadzana jest korekta, po staremu rozliczonе
Zagubiony w treściach praw swoich dochodzę
Tu, gdzie rozgrzewasz się przy kafеlkach, bo ci jebie chłodem
Bój się boga, nie uciekniesz nawet szybkim samochodem
Wstajesz z kolan, strzelasz gola, cieszysz się już przed zachodem
W sali terapii u psychologa, wszystko mimochodem
Dzień, jak co dzień, leci nowa ślina z pyska
Pień, to początek drogi dostawania liścia
Szczyt możliwości, gdzie rośnie twoja ambicja?
Nie zatruwaj ziemi wokół, to nieuleczalna misja
Ciąć się chcą, przecinać już na każdym kroku
Żywice tlić non stop, niezmiennie od pory roku
Sadzić destroy rząd, zbierać plony, gdzieś zza mroków są, jak kisząc coś
To ma zapewnić zdrowy rozwój?

Refren: Frank
Znowu przez ulicę jechane na bombach
Każda sekunda za bardzo tutaj się rozciąga
Ciągłe nagrywanie, w szoku ta dyspozytornia
Ciągle wyciągane dłonie, nie każda pomocna
Znowu przez ulicę jechane na bombach
Każda sekunda za bardzo tutaj się rozciąga
Ciągłe nagrywanie, w szoku ta dyspozytornia
Ciągle wyciągane dłonie, nie każda pomocna

Zwrotka 2: Bonson
Gdzie byliście kurwy, jak nie czułem wsparcia?
Pamiętasz "Grupę Wsparcia"?
Gdzie jesteś kumpel, jak tam?
Wspominasz dobrze, czy raczej plujesz w twarz nam?
Uśmiechasz się, a później: "Chuj ci w dupę, Damian"
Słyszałem różne rzeczy, robiłem głupie rzeczy
Czasem dla hecy się zdarzyło je zaczepić
Ona mówiła: "Że tak niezbyt"
Ja jej mówiłem: "Klękaj baby i się tam nie wstydź"
Ona mi mówi: "Streszczaj się z tym, bo jest następny"
Oho, a chciałem dać jej nieba błękit
Może, to lepiej, kurwy chcą więcej, nie dam, bo nie
Może to złe, może to sen, może to jeszcze uda nam naprawić się
Mam klawy bekiel, farta i setę, aż krwawi serce
Chlać, ćpać i cierpieć
Raz, dwa, trzy, trzeźwieć, rap dał mi szczęście
Zabrał mi szczęście

Refren: Frank
Znowu przez ulicę jechane na bombach
Każda sekunda za bardzo tutaj się rozciąga
Ciągłe nagrywanie, w szoku ta dyspozytornia
Ciągle wyciągane dłonie, nie każda pomocna
Znowu przez ulicę jechane na bombach
Każda sekunda za bardzo tutaj się rozciąga
Ciągłe nagrywanie, w szoku ta dyspozytornia
Ciągle wyciągane dłonie, nie każda pomocna
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Frank lyrics

Frank - Lied
{Intro} Yeah, Yeah, Yeah, Yeah Yeah, Yeah, Yeah, Yeah (Khalas what you cookin) {Chorus} You said you loved me but you really

Frank - You Need To Calm Down
{Verse 1} You are somebody that I don't know But you're takin' shots at me like it's Patrón And I'm just like, damn, it's 7 AM Say it in the

Frank - Cruel Summer
{intro} (yeah, yeah, yeah, yeah) {verse 1} Fever dream high in the quiet of the night You know that i caught it (oh yeah, you're right, i want it)

Frank - You Should See Me In A Crown
{Verse 1} Bite my tongue, bide my time Wearing a warning sign Wait 'til the world is mine Visions I vandalize Cold in my kingdom size Fell for these ocean

Frank - Don't Blame Me
{Chorus} Don't blame me, love made me crazy If it doesn't, you ain't doin' it right Lord, save me, my drug is my baby I'll be usin' for the rest

Frank - Getaway Car
{Intro} No, nothing good starts in a getaway car {Verse 1} It was the best of times, the worst of crimes I struck a match and blew your mind But I

Frank - Frank #hot16challenge2
Nadeszła pora żeby wyjść z cienia Ludzie postrzegają mnie źle mówią do widzenia Nie obchodzi mnie co myślisz, daje wszystkim do myślenia Nie mogę czekać bo mam scenę do zjedzenia

Frank - Shahid
{Refren} Wyświetlę się tylko na moment, znikam Znowu gdzieś szybko przelotem, tyka Zegar jakbym nosił bombę, jihad Ze sobą prowadzę wojnę, klikam Wklepuję coś w

Frank - Transport
{Zwrotka 1} Znowu na mieście wydane dwie stówy żebym mógł wam patrzeć prosto w oczy Dziwny jestem trochę, nic dziwnego jeśli to przeoczysz Mam swoje jazdy jak każdy ale nie

Frank - Tonight
{hook: sofaygo} Spend a dime on it (dime) On my mama (on my mama) In designer, i like counting commas in the morning When i pull up in it (yeah) Bring my .9 with me (bring my