PUT-IN Official - Powiedz moja miła

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1974984
Refren
Oddałaś moje łóżko, zabrałaś moje sny
Pod kołdrą tą różową, on puszcza bąki ci
Zraniłaś moje serce, już nie wybaczę ci
Ja kafla ci płaciłem, a on za darmo śpi

Zwrotka 1
No powiedz moja miła, zdradziłem kiedyś cię?
Czy piłem albo biłem, czy było ci tak źle?
Kupiłem małpie jaśka i pościel, lubi róż
A w łóżku jej do rana, nocuje inny już
No skoro już tam kima, czynsz niech opłaca też
Niech frajer kupi jeansy, galeria wiesz gdzie jest
No powiedz moja miła, czy warto było dać?
To łóżko, to piętrowe, ja tylko umiem słać

Bridge
Straciłam ja cnotę, nie rozum, więc zrozum
Za darmo to warte dziś, już nawet nie chcę dać
Straciłam ja cnotę, nie rozum, więc zrozum
Za darmo to warte dziś, już nawet nie chcę dać

Refren x2
Oddałaś moje łóżko, zabrałaś moje sny
Pod kołdrą tą różową, on puszcza bąki ci
Zraniłaś moje serce, już nie wybaczę ci
Ja kafla ci płaciłem, a on za darmo śpi

Zwrotka 2
To było ciemną nocą, pamiętam miła, wiesz
W tym łóżku pękła błona, sprężyna pękła też
I wspomnień pełna głowa, a kieszeń pusta już
Po tobie w mym portfelu, pozostał tylko kurz
Straciłaś ze mną cnotę, ja z tobą konto swoje
Jak mogłaś moja miła, z bezdomnym zdradzić mnie?
Obiecał ci dwie fury i łóżko teraz ma
I dostał moje kapcie, bezdomny jestem ja!

Bridge
Straciłam ja cnotę, nie rozum, więc zrozum
Za darmo to warte dziś, już nawet nie chcę dać
Straciłam ja cnotę, nie rozum, więc zrozum
Za darmo to warte dziś, już nawet nie chcę dać

Refren x2
Oddałaś moje łóżko, zabrałaś moje sny
Pod kołdrą tą różową, on puszcza bąki ci
Zraniłaś moje serce, już nie wybaczę ci
Ja kafla ci płaciłem, a on za darmo śpi

Bridge
Straciłam ja cnotę, nie rozum, więc zrozum
Za darmo to warte dziś, już nawet nie chcę dać
Straciłam ja cnotę, nie rozum, więc zrozum
Za darmo to warte dziś, już nawet nie chcę dać

Refren x2
Oddałaś moje łóżko, zabrałaś moje sny
Pod kołdrą tą różową, on puszcza bąki ci
Zraniłaś moje serce, już nie wybaczę ci
Ja kafla ci płaciłem, a on za darmo śpi
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More PUT-IN Official lyrics

PUT-IN Official - Na kaca jest praca
Jebnie jak menel pod blokiem Na kaca jest praca Kto wymyślił kur* to? Jebany sadysta Wujek samo zło Dowody na to są Wódka może zabić cię Na kacu nie pracuj

PUT-IN Official - PUT kreska IN
{Zwrotka 1} To nowa fala to z pierdolnięciem bit Dj nakurwia to jest największy hit Sąsiad wyjebał okno bo usłyszeć chciał Potem pierdolną w tango znikną po nim ślad

PUT-IN Official - Piosenka o Żonkilu
{Zwrotka 1} Niby przecież ja nie byłem Tak religijny by, w czarny szlafrok tu dla typa Wystękać grzechy swe Zmieniam dzisiaj konsekwentnie Myślenia swego trop

PUT-IN Official - Princesa
{Zwrotka 1} Hej księżniczko dokąd gnasz Za małego konia masz W którym zamku straszysz lala Bo księżniczka obok stała Płytki bajer fajer masz Z czym się na

PUT-IN Official - Kołysanka do podusi
{Intro} Jak mówię nie, to znaczy nie (haaaa) Czy to zrozumiesz - jebie mnie (jebie mnie) Jak nie rozumiesz, walnij se (haaaa) Baranka w ścianę, olśni cię (baranka w

PUT-IN Official - Horda
{Refren x2} Ja jestem Polak mały Nie trzeba mi pochwały Ja idę po zwycięstwo I w sercu tu mam męstwo Szanujcie nas narody Historia da powody Nad nami

PUT-IN Official - Hanka w Kartonach
{Intro} Mały, własny dom, żem pod mostem miał To kartony dwa, tam sem kurwa spał Nagle co za chuj, Hanka straszy mnie Już nie miałaś gdzie, rozpierdolić się

PUT-IN Official - Kolektory Ssące
{Zwrotka 1} Siedzę sobie na masce od Peugeot'a Podchodzi do mnie dupencja, nie jakaś sierota Elo what the fuck, coś mi tutaj nie trybi To jest chyba szlauf, instynkt

PUT-IN Official - Teraz wypijemy
{Refren} Za kurwa nasze życie, do upadłego picie Za zgony i powstania - teraz wypijemy Za ziomków co są zawsze, za kurwa nasze racje Za Polską naszą wiarę - teraz

PUT-IN Official - Ramię w ramię jak spartanie
{Zwrotka 1} Ta wataha to rodzina, swój za swego kurwa mać Jeden za nas my za niego, nikt nie będzie pluł nam w twarz Krew się w żyłach nam gotuje, gdy zasady łamie ktoś