Emrat X Dynamic Breath - Family First

To Rate
Zwrotka 1
Ludzie stają się łapczywi kiedy widzą kwit
Tracą wtedy rozsądek, gdzieś mają więzy krwi
Tak przypuszczam, że brakuje wiedzy im
Sąsiedzi to szpiedzy, często widzą straszny film
Zobaczą cię z browarem, od razu marszczą brwi
Zamiast spytać co u mnie, na spust zamkną drzwi
Często z czystej zazdrości, twarze bledną im
Ja nie tracę pozytywnej energii, family first
To w domu najczęściej dajesz upuść swym emocjom
Po każdym sporze możesz liczyć na dłoń pomocną
Braterska bliskość bolesną prawdę zakłóca
Choć przeszkadza im mój kaszel i wadliwe płuca
Jestem najstarszy z rodzeństwa, w sumie trójki braci
Nie chciałbym ich zaufania przez absurdy stracić
Najmłodszy na co dzień, po tablicy pisze kredą
Dzieli się z młodzieżą wiedzą, która jest największą schedą
Cenię jego cierpliwość, podejście tak trzeba
Żyję wśród tych analiz i Mendelejewa
Średni z braci z nas go, mój producent, mój chwat
Każdy ma swoich bohaterów, mojego znasz
Jesteś dzielny mordo, przeszedłeś hardcore mordor
Nie wracajmy do tego, ciesz się dobrą formą
Krewnych daje nam los, przyjaciół wybieramy sami
Co powiesz na to, że dla mnie są to jedni i ci sami
Refren: Laura Kozlowski
Odbijam się od ziemi, chcę być bliżej gwiazd
Nie obniżam lotu, chcę to poczuć jeszcze raz
Nie brakuje smutnych barw, w labiryncie ludzkich spraw
Nie oczekuję pustych braw, tylko family first, family first

Zwrotka 2
Pochodzę z robotniczej rodziny, nie jestem arystokratą
Pewnie, że znam życia limit, dziękuję mamo i tato
Wkurwia ta znieczulica wokół empatii nie ma już
Każdy szczur jak na wietrze flagi zmienia kurs
Te cwaniaki pod stopami chcą czuć twardy grunt
Starzy dadzą przekonanie, liczą na marny cud
Chcesz tego? No powiedz, chcesz tego?
Naiwnie na pustyni czekać na deszcz z niebios
Niektórzy mają farta, większość ginie w czeluściach
Los nie bierze jeńców, zawisną na linie bezguścia
Gdzie podziała się ambicja, by zrobić coś samemu
Zrobić coś samemu, zabłysnąć w okamgnieniu
Człowieniu, jesteśmy ofiarami naturalnej selekcji
Żadnymi produktami banalnej erekcji
Walczymy z wiatrakami, kiedy walczymy o prestiż
Nie składajmy broni, żeby poczuć się lepszym

Refren: Laura Kozlowski
Odbijam się od ziemi, chcę być bliżej gwiazd
Nie obniżam lotu, chcę to poczuć jeszcze raz
Nie brakuje smutnych barw, w labiryncie ludzkich spraw
Nie oczekuję pustych braw, tylko family first, family first
Cuty: DJ Holibut
Do końca z tymi, z którymi
Na co dzień jestem
Twoim przekonaniom wiernie w coś do przodu nie zmienię
Bo rodzina najważniejsza i to pierwsze założenie
To, to, to co ma wartość
I wywzorzenie ma znaczenie
To nasz świat, żyjemy po swojemu
Dzięki czemu, braci się nie traci
Nie daj Boże, żeby pękła ta więź, która nas razem wiąże
Razem wiąże

Comments

More Emrat X Dynamic Breath lyrics

Emrat X Dynamic Breath - Droga Do...
{Zwrotka 1} Przebyłem długą drogę, by odnaleźć w tym jeszcze sens Ty domyślasz się jak ciężko jest, kiedy umysł tylko wieszczy stres Musisz przegrać, żeby znów czuć się

Emrat X Dynamic Breath - W Cztery Oczy
{Zwrotka 1} Wiele razy w życiu gryzłem się w język dosyć Kierowały mną jakieś dziwne więzy, no co ty? Gotowy na wojnę, wytaczam arsenał Punche jak bomby to słuszna

Emrat X Dynamic Breath - Słoneczny Dzień W Mieście
{Przejście: Laura Kozlowski} Słoneczny dzień, słoneczny dzień Słoneczny dzień w mieście Słoneczny dzień, słoneczny dzień Słoneczny dzień w mieście

Emrat X Dynamic Breath - Nie Oglądam Się Za Siebie
{Zwrotka 1: Emrat} Wrogowie często mówią prawdę, przyjaciele nigdy Wiem co mówię, naprawdę pierdolę te przywileje z pizdy To nie jest tak, że mam potrzebę robić tutaj gorzkie

Emrat X Dynamic Breath - Jestem Dla Nich
{Zwrotka 1} Życie nas nie rozpieszcza, często gotuje bolesny los Każdy bolesny cios przeżywasz bo przeżywa tło Patrz bez zło wtedy pytamy siebie samych Czy wygramy z

Emrat X Dynamic Breath - Family First
{Zwrotka 1} Ludzie stają się łapczywi kiedy widzą kwit Tracą wtedy rozsądek, gdzieś mają więzy krwi Tak przypuszczam, że brakuje wiedzy im Sąsiedzi to szpiedzy, często

Emrat X Dynamic Breath