Allow cookies in your browser

Hendzel - Sls Lyrics | LYRNOW.COM

Hendzel - Sls

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1859736
Zwrotka
Miałem kiedyś przyjaciela, co się okazał śmietnikiem
Z Ligęską nakurwiam w studio, no i czasem się napije
I mam przyjaciela Guzia, co ma na głowie przedziałek
I miał kurwa urodziny, a więc życzę mu sto latek
I pamiętam jak latałem z setką skitraną w rękawie
I chodziłem uliczkami, chociaż nigdy się nie bałem
Teraz wkurwia mnie istnienie i się boję o psychikę
I mam przepiękną dziewczynę, nie mam kasy i mam lipę
Ziomal wali szczura w kipę i tak lata kurwa co dzień
Od wtorku do niedzieli
Ale robi to tak mądrze, żeby starzy nie wiedzieli
Znałem kurwa też menela, co kupował mi harnasia
Ale pił za dużo wódy i go wyjebało z kapcia
Czasem pije, zdarzy mi się tеż zapalić
Ale mogę przysiąść matce, że niе będę nigdy walił
Znów patrzę na stare zdjęcia, najchętniej bym je chciał spalić
Ale wszystko to wspomnienia, więc nie ma co w to bawić
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Hendzel lyrics

Hendzel - NIEMALO
{Refren: hendzel} 20 koła nadgarstek, to wcale nie mało (niemało) Ładuję kodeine w garnek, bo ciągle mi mało (lean) Mam zaszroniony zegarek, żeby się błyszczało (chain)

Hendzel - 0CZY
{Refren} Zarobiłem milion, teraz wydam to w mieszkanie Te suki nie liczą kropek, to Maison Mihara Przez to właśnie piję syrop, właśnie piję lean Zabiła moje uczucia

Hendzel - OCZY
{Refren} Zarobiłem milion, teraz wydam to w mieszkanie Te suki nie liczą kropek, to Maison Mihara Przez to właśnie piję syrop, właśnie piję lean Zabiła moje uczucia

Hendzel - KOLEJNA TWARZ
{Refren: hendzel} Kolejna twarz próbuje znowu zabić nas Kolejny raz daj sobie spokój, przestań grać Nasze studio w mieście, może będzie cash nareszcie Morda leszcze, on

Hendzel - Sls
{Zwrotka} Miałem kiedyś przyjaciela, co się okazał śmietnikiem Z Ligęską nakurwiam w studio, no i czasem się napije I mam przyjaciela Guzia, co ma na głowie przedziałek