Advms - 1999

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1894206
Nie palę trawy, ale zielone chodzi po głowie
My jak Amstaffy, dobre chłopaki, a trochę groźne
Nie czaisz bazy, spokojnie pozwól, że ci pomogę
A jak się sprujesz do mej bandy, szybko wyłapiesz w mordę

W życiu nie miałem jakoś ciężko, ale znam szacunek
By być tu miałem jakąś ścieżką wybrać swój kierunek
W chuju mam, jaki dress code, nieważny wizerunek
Ale na pogrzeb łaków, wleci se garniturek

25 na koncie, to 99 rocznik
Wiem dobrze, co to walkman i jak nagrywać zwrotki
Przychodzi sobie no name, ty powiesz mi, że no skill?
Skąd ty wyciągnąłeś wnioski?

Jestem jak Al Pacino w czasach swojej świеtności
Zbudujemy imperium, każdy z nas to wojownik
Jeszczе będziemy świętować sukcesów tyle
Że nawinę o wznoszeniu toastu za siebie, synek

Dobra
Koniec zabawy, jak naładowany Kałashnikow
Rozwalam ściany, bitami, tekstami, a jeszcze nieznany, to błąd
Będę Richie jak Lionel, z taką różnicą, yo
Ach, on był tylko "All Night Long"
Przeładowane naboje, ach, pada strzał, it's your time
Spalam kalorie, a tylko robię rap, what the fuck
Czeka mnie proces, za rozjebanie rap gry
Wysoki sądzie, sprawę już zamykamy
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Advms lyrics

Advms - Wspomnienie
{Refren} To moje wspomnienie, jak odnaleźć sens? Przeszłości nie zmienię, chociaż bardzo chcę Dziś wracam do Ciebie, proszę przyjmij mnie Proszę przyjmij mnie To

Advms - Róże
{Zwrotka 1} Popełniam błędy, lecz, zanim zgasnę Oddam ci życie, przeżyj je za mnie Gdy przychodzi księżyc, wychodzi diabeł Muszę stoczyć walkę z nim znów

Advms - Spojrzenia
{Zwrotka} To moje uzależnienie, zoba jak nakurwiam W świecie, w którym za wysoką cenę, można ugrać coś Stawiam krok, nie chcę im dorównać Gdy stale tyle gówna, wydarzyło

Advms - Bunt
{Refren} Wszyscy mamy dobrze w głowach Więc nie mówcie nam jak żyć Żaden dobry towar, żadna koka, żaden weed, ej Mieszają nam w głowach Każą schować, potem wyjść

Advms - 1999
Nie palę trawy, ale zielone chodzi po głowie My jak Amstaffy, dobre chłopaki, a trochę groźne Nie czaisz bazy, spokojnie pozwól, że ci pomogę A jak się sprujesz do mej bandy, szybko

Advms - Tajemnica
{Zwrotka 1: Advms} Świat jest nieco pojebany Dlatego ukrywam się za słowami To co niedane mi było zobaczyć Kasuję jak dane by ich nie zobaczył już nikt Ona jak

Advms - Sen
{Intro Advms:} Gdzieś nad zatopionym miastem znów szukamy się Nie proszę o szansę, a może o szanse dwie Tam odnajdę prawdę, a potem odnajdę cię Jeśli to jest sen, to

Advms - Świt
{Zwrotka: Advms/Ania} Wstaje nowy dzień, mam kolejny plan Wezmę tylko wdech i pożegnam strach Nie patrzę już wstecz, nieważny jest czas Nie zostawiaj mnie i nie pozwól

Advms - Hannibal Lecter
{Refren} Daj mi tylko swoje serce Nie potrzebuję nic więcej, ciebie chcę mieć Zjem je jak Hannibal Lecter Żebyś zawsze była we mnie, była we mnie Daj mi tylko swoje

Advms - Gagarin
{Refren:} Robię wjazd Get fucked up Moja misja robić rap Po godzinach robię trap Książę William to mój brat Cały świat Rozpierdolę cały świat W