​bartek zjawa - Nie to nie

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1982862
Teraz wiem, mój dom już nie płonie
Nie opowiadaj nikomu o mnie
Cieszę się, że to jest już koniec
Nie to nie, ona nie zatonie
A ty nie wiesz wszystkiego o niej
Moje dłonie są swobodne
Teraz wiem, mój dom już nie płonie
Nie to nie, ona nie zatonie

Litości, ty na serio?
Wypuszczasz
Chciałbym kląć i potrafię
Wiem, że więcej nic nie stracę
Litości, ty na serio?
Wypuszczasz, nie słuchasz
Chciałbym kląć i potrafię
Wiem, że więcej nic nie stracę

Weź co twoje i idź już sobie
Leć na księżyc, na drugą stronę
Cieszę się, że to jest już koniec
Nie to nie, ona nie zatonie
A ty nie wiesz niczego o mnie
Wyszczekałeś się okropnie
Teraz wiem, zawsze za nią stoję
Nie to nie, ona nie zatonie
Teraz wiem, mój dom już nie płonie
Nie opowiadaj nikomu o mnie
Cieszę się, że to jest już koniec
Nie to nie, ona nie zatonie
A ty nie wiesz niczego o mnie
Wyszczekałeś się okropnie
Teraz wiem, zawsze za nią stoję
Nie to nie, ona nie zatonie

Litości, ty na serio?
Wypuszczasz
Chciałbym kląć i potrafię
Wiem że więcej nic nie stracę
Litości, ty na serio?
Wypuszczasz, nie słuchasz
Chciałbym kląć i potrafię
Wiem że więcej nic nie stracę
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More ​bartek zjawa lyrics

​bartek zjawa - ​krzyk w poduszkę
{Tekst piosenki "krzyk w poduszkę"} {Refren} Krzyk w poduszkę Zakryj uszy Powiedz im to Bo się udusisz Krzyk w poduszkę Zakryj

​bartek zjawa - ​zjawa
{Tekst piosenki "​zjawa"} {Zwrotka 1} Chwilę jeszcze mam, żeby zażyć dnia Nie podoba mi się kolor Wywrócę go na lewą stronę Budynek

​bartek zjawa - Nie to nie
Teraz wiem, mój dom już nie płonie Nie opowiadaj nikomu o mnie Cieszę się, że to jest już koniec Nie to nie, ona nie zatonie A ty nie wiesz wszystkiego o niej Moje dłonie są