PUT-IN Official - Pewnego razu

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1995547
Zwrotka 1
Wlazłem kiedyś w gówno, mówią, że to fart
Shit zostanie shitem, dzień śmierdzący mam
Rano w wielką kupę wpierdoliłem się
Jebało ode mnie, zjebał mi się dzień

Bridge
Zajebali ci, cztery felgi z Opla dziś
Z buta musisz znów na chatę iść
Piździ tak, że słów brak

Refren
Mimo szczęścia, kurwa, ni mosz nawet z Opla felg
Ni portfela ni mosz, za to żeś obszczany jest
Wejdziesz w gówno, chłopie, nie oszukasz życia nie
Masz przesrane z góry, smród za tobą ciągnie się
Mimo szczęścia, kurwa, ni mosz nawet z Opla felg
Ni portfela ni mosz, za to żeś obszczany jest
Wejdziesz w gówno, chłopie, nie oszukasz życia nie
Masz przesrane z góry, smród za tobą ciągnie się

Zwrotka 2
Morał taki z tego, mordy wierzcie mi
Jak się w coś pierdolisz, zjebie życie ci
Czasem jebie krócej, to zależne jest
Od wielkości gówna i czy zmyjesz je

Bridge
Wyjebałeś się, menel jakiś mordę sprał
Przedtem prosił byś na flachę dał
Ni chuja, wziął se sam

Refren
Mimo szczęścia, kurwa, ni mosz nawet z Opla felg
Ni portfela ni mosz, za to żeś obszczany jest
Wejdziesz w gówno, chłopie, nie oszukasz życia nie
Masz przesrane z góry, smród za tobą ciągnie się
Mimo szczęścia, kurwa, ni mosz nawet z Opla felg
Ni portfela ni mosz, za to żeś obszczany jest
Wejdziesz w gówno, chłopie, nie oszukasz życia nie
Masz przesrane z góry, smród za tobą ciągnie się

Bridge
To nie koniec, nie, zawinęli cię za mocz
Od paradoks, zlałeś buty psa
Zaszedł cię, kiedyś szczał

Refren
Mimo szczęścia, kurwa, ni mosz nawet z Opla felg
Ni portfela ni mosz, za to żeś obszczany jest
Wejdziesz w gówno, chłopie, nie oszukasz życia nie
Masz przesrane z góry, smród za tobą ciągnie się
Mimo szczęścia, kurwa, ni mosz nawet z Opla felg
Ni portfela ni mosz, za to żeś obszczany jest
Wejdziesz w gówno, chłopie, nie oszukasz życia nie
Masz przesrane z góry, smród za tobą ciągnie się
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More PUT-IN Official lyrics

PUT-IN Official - Pewnego razu
{Zwrotka 1} Wlazłem kiedyś w gówno, mówią, że to fart Shit zostanie shitem, dzień śmierdzący mam Rano w wielką kupę wpierdoliłem się Jebało ode mnie, zjebał mi się

PUT-IN Official - Love story
{Zwrotka 1} On na imię Janusz miał, socjal brał i ciągle chlał Lecz miłości chłopak chciał Wszystko inne przecież z gminy dawno miał Kiedy lat 30 miał, ojciec z domu

PUT-IN Official - Ty Ry Ry
{Zwrotka 1} Siema wiara, co jest grane? Co za rura w budzie tej? Ktoś odpalił znów organy, to nie kości piece grzej Tu potrzeba pierdolnięcia, kto jest przeciw, ten jest

PUT-IN Official - Czubie mój
{Intro} Odkąd jestem z moja Pocahontas Obsikany teraz wokół mam Alki boja sie obejrzeć na mnie Bo charakter niuńka moja ma! {Bridge} Mój ci on,

PUT-IN Official - Mielno, Łeba, Hel
{Zwrotka 1} Budzę się rano, na słonecznej plaży Słoneczko pięknie, moje jajka smaży Mielno niszczy, sprawa oczywista Była Maryśka, Jacek no i czysta Tutaj przygoda

PUT-IN Official - Romeo & Julia
{Zwrotka 1} Jesteś kurwa moją muzom, jak natchnienie jebiesz mnie Jak szczeniaczka poklep suczko, mój ogonek merda się Trzy powody podam lala, czemu właśnie ja to ja

PUT-IN Official - VIXA BALET
{Refren} Vixa piksa cztery buchy, patrz mordeczko co za ruchy Vixa piksa i neony, ojciec dziecka nie znajomy Vixa balet pierdolnięcie, każda szmata ma zajęcie Vixa balet

PUT-IN Official - Kwadrat
{Zwrotka 1} Ene, due, rike, fake, dawaj browar, chłódź już flachę Bo domówka się zaczyna, są dupeczki, krata wina Nic nam kurwa nie potrzeba, oprócz błękitnego nieba Już

PUT-IN Official - PKP
{Intro} PKP, PKP, PKP, PKP, PKP, PKP {Zwrotka 1} 3 litery rozpalają, dzisiaj w klubie cały tłum Czy to facet, czy dziewczyna - wóda wchodzi już na

PUT-IN Official - Będzie fajnie
{Intro} Taka historia... co każdy pisze Ona zamożna, on nie miał na życie {Refren} Mówili żeń się, ale będzie fajnie Co masz mieć lepiej - daj