Paton - Kret

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/2063929
INTRO PATON
Jestem Kretem
Jestem Kretem
Jestem Kretem
Kretem
Kretem
Kretem
Na dara na da ta da da
Jestem Kretem Yeah
Wha!?
Haha!
Yeah! Yeah!

REFREN PATON
Jestem kretem, rzadko zbieram się z podziemia
Tryb domator. Co jest pięć?! Tylko nora kopiec gleba. Eeeej!
Od tygodnia kurwa nie widziałem nieba
Nie mam chęci nie mam sił, by samemu się odgrzebać

ZWROTKA PATON
Może wyjdziеmy na trening?
Albo Tantanmen Ramenik?
Wiеczorem na meczyk też?
Jutro impreza no weź
Będzie ta blondi no wiesz
W sumie za bardzo to nie chce
Właściwie skąd u mnie niechęć?
Coś mnie blokuje choć tęsknię
Tam gdzie twa słabość są lekcje
Samotnie zdechnę ej
Dobra no pójdę... ah uhm
Ej to jest fajne ah!
Mordo jest super
Oh man totalnie ya!
Co mnie tak trzymało w domu?
Może to chodzi o cash?!
W kieszeniach kurz!
Wymówka jeden to wena na muzę
Serce aliena odludek!

REFREN PATON
Jestem kretem, rzadko zbieram się z podziemia
Tryb domator. Co jest pięć?! Tylko nora kopiec gleba. Eeeej!
Od tygodnia kurwa nie widziałem nieba
Nie mam chęci nie mam sił, by samemu się odgrzebać

ZWROTKA JANEK
Dajcie mi wszyscy święty spokój
Jestem świadomy swoich wyborów i chorób
Czasem chcę siedzieć sam
Czy zawsze muszę mieć do tego powód?
WEŹ!
Nie pytaj sie znowu czy pomóc…
Ile razy mam kłamać Ci w oczy
Byś w końcu zrozumiał, że się nie chcę otworzyć
To moje zmartwienie, nic Ci do tego
Jestem szczęśliwy, dmucham se ego
Nie ma problemu żadnego, którego bym nie mógł przeskoczyć
Nie potrzebuje pomocy, po chuj psycholodzy
Umiem utrzymać uśmiech od rana do nocy
Budzi mnie śmiech i sie zwijam na boki
Życie jest piękne, jak można mieć dosyć?
Coś znowu się jebie, na chuj się przejmujesz
Nie chodzi tu przecież o ciebie
Nie pytaj mnie proszę, próbuję zrozumieć
Im dłużej tak siedzę, tym bardziej nic nie wiem
Nie czuję się dobrze, nie trawię sam siebie
Rzygam już sobą i tracę nadzieję
Wciąż leżę pod ziemią, wylejcie tu beton
I tak leżę w trumnie, tylko nie umiem zdechnąć!

REFREN PATON
Jestem kretem, rzadko zbieram się z podziemia
Tryb domator. Co jest pięć?! Tylko nora kopiec gleba. Eeeej!
Od tygodnia kurwa nie widziałem nieba
Nie mam chęci nie mam sił, by samemu się odgrzebać

OUTRO JANEK I PATON
Zdechnąć! Yeah Yeah Yeah! Whooah! Ha Ha Ha!
Zdechnąć! Yeah Yeah Yeah! Whooah! Ha Ha Ha!
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Paton lyrics

Paton - Cygaretka
{Zwrotka 1} Dwudziesta, w końcu wchodzi do pokoju Kwadrans po zachodzie, oaza spokoju Zerka skromnie niby niby niby nie chce nic Mimochodem widzę to wszystko na pozór

Paton - Lód
{Refren 1} Nie boli mnie już nic pod żebrem koi lód Trud by cokolwiek czuć Wolę to niż piekło, serce pękło mi Pozostał sam puls {Zwrotka}

Paton - Mario
{REFREN} Ruchy mam z automatu Nie pytam, nie szukam gapiów Co to za szok!? To chyba gumę, kwaśną jesz Impro Z ikrą Light show Jazgot Parkiet jest

Paton - Wody
{Zwrotka 1} Skrajnie wyczerpany, na rozdrożu widzę siebie Jeśli tylko się rozdwoję… eh nie rozdwoję się nie… Jestem tak zmęczony, byciem tak zmęczonym Bardziej niż Mac

Paton - Kret
{INTRO} {PATON} Jestem Kretem Jestem Kretem Jestem Kretem Kretem Kretem Kretem Na dara na da ta da da Jestem Kretem Yeah Wha!?