Aterna - Nie mogę już płakać

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/2068028
Roztawiam namioty sam
W mieście którego nikt nie zna
Myśle ciągle "czemu jak?"
Skończyłem bez swego miejsca
Ciągle widzę duchy
Wolałbym już siedzieć sam
Wiesz że nie okaże skruchy
Wtedy nie był bym jak ja

Nie mogę już płakać, brakuje mi tchu
I nie wiem po co się starać, gdy ciągle czuje ból
Emocje są jak zagadka, nie po❲?❳ ❲?❳ już
Nie chce czekać nie skończoność, codzień wbijasz mi nóż

Myśli znowu mam dość
Nie zrobie z nimi już nic
Chciałem myśleć co będzie, a to nie daje mi życ
Łapię się za serce, wiеsz że męczy mnie ten stan
Niе wiem jak ci się odwdzięczyć
Bez tego nie był bym jak ja

Nie mogę już płakać, brakuje mi tchu
I nie wiem po co się starać, gdy ciągle czuje ból
Emocje są jak zagadka, nie po❲?❳ ❲?❳ już
Nie chce czekać nie skończoność, codzień wbijasz mi nóż
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Aterna lyrics

Aterna - Never lonely
{Aterna} Na tym telefonie robie s{?}, twoja suka mówi do mnie że chciałaby mnie mieć I can take another molly, poppin bird {?} walk to the club, twoja

Aterna - Candy crush
{Aterna} Mamy wyjebane, dla ciebie zaraz odespanie Wywieszam to pranie, no bo nie wiem co się stanie Znów jestem w złym stanie, czas na porównanie Nie wiem po co

Aterna - Nie mogę już płakać
Roztawiam namioty sam W mieście którego nikt nie zna Myśle ciągle "czemu jak?" Skończyłem bez swego miejsca Ciągle widzę duchy Wolałbym już siedzieć sam Wiesz