Young Mefe - Edukacja Polska

(Nagrywasz to ?)

Refren (Young Mefe)

Ciągle mam zadyszkę no bo gonię forsę
Ciągle biegam biegam więc dobra czekaj (oh)
Jak każdy dzieciak nie widzę granic
(W kurwę)
Boje się że zrobię taki ogień że się będę w stanie zapalić

Pierdole prawo
Nie patrzę czy lewo czy prawo
Bo stworzyłem stolicę trapu (Co!?)
Pół życia spędziłem na klatce gdzie zwłokami kurwa jebało (Ta)
A mimo wszystko wyszedłem na prostą
Mówię to oficjalnie pierdole edukację polską
Jak mało kto
(Jak mało kto)

Zwrotka
Szkołę jebałem już jako dziecko w 4 klasie
Potem była
Piąta
(Yeah)
Szósta
(Yeah)
Siódma
(Yeah)
Ósma

Teraz jestem w pierwszej nic się nie zmieniło
Dalej ją jebie tak samo
(Pow pow pow)

Tato przepraszam za wszystko
Tato dziękuję za wszystko
Ale przepraszam na zapas bo pewnie zrobię jeszcze wiele złego

Każdy człowiek jest życiowym artystą

Jak macie barć kokę to chociaż bierzcie czystą!
(To chociaż bierzcie czystą)
(Yeah Yeah)

Rozjebałem scenę w debiucie jak zygzak (skrrrt)
Wyprzedam cię na każdych zakrętach (skrrrt)
Moja jest meta i nie ma nic z tym wspólnego moja ksywa
(Pow pow pow)

Na osiedlu ziom tego słucha
Na lekcji nauczycielka to puszcza
Więc jeżeli znowu to puści to mówię teraz do tych z ostatnich ławek (Ta)
Siedzicie tam dlatego że w życiu kierujecie się własnym planem
(Pow pow pow)
Więc jeżeli będą wam się starli wmówić że jesteście tumanem nie słuchajcie

(Bla bla)
Znowu robi snapchat
Miga jakby brał ten xanax
Usunąłem to gówno nie kumam co jest zajebistego w wysłaniu sobie takich samych zdjęć jakby xero

Tak samo nie rozumiem wrzucania na ig "trening zrobiony" lub "jestem skończony" albo moje ulubione "Kochani wpadajcie do niej"

Pierdole fake przyjaźń w necie nigdy nie postawię zioma niżej niż karierę
(Nie nie nie)
Jak mamy na dnie leżeć to tylko razem a nie jeden

Kurwo jeden za jeden
(Pow pow pow)

Refren

Ciągle mam zadyszkę no bo gonię forsę
Ciągle biegam biegam więc dobra czekaj (oh)
Jak każdy dzieciak nie widzę granic
(W kurwę)
Boje się że zrobię taki ogień że się będę w stanie zapalić

Pierdole prawo
Nie patrzę czy lewo czy prawo
Bo stworzyłem stolicę trapu (Co!?)
Pół życia spędziłem na klatce gdzie zwłokami kurwa jebało (Ta)
A mimo wszystko wyszedłem na prostą
Mówię to oficjalnie pierdole edukację polską
Jak mało kto
(Jak mało kto)

(Prrr ohh)