Sentino - Dwusetki

To Rate
Refren x2
Chcę tylko euro
Żółte papiery, dwusetki
Inni chcą żółte papiery, bo cały czas pili jebane dwusetki
Moncler, Fendi, codziennie tu zrywam z nich metki
Konkurenci nie sięgają mi do podszewki

Zwrotka 1
Ucieczki przed DEA
Warszawa, Malaga, City Gang
Sento jebie milionem
Powie ci wprost I'm a criminal
Robię to, żyję tym
Nawet się więcej nie kryję tym
Chciał mnie wyjebać stąd nie jeden
Ja się nie kłócę już z byle kim
Odkładam pengę dla rodziny
Już nie mam czasu na pewne rozkminy
Nie chcesz do morza, nie szukaj zadymy
Bo tam gdzie ja żyję są duże rekiny
Honey, honey, Honey Jack
Zero siedem wchodzi
Zaraz będzie burdel, boom
Money, money, money cash
Cały Louis Bag
Patrz jaki skurwiel

Bridge
Jebać wódę, ja chcę dwusetki
W nosie już nie puder tylko zapach czyjejś krwi
Jebać wódę, ja chcę dwusetki
W nosie już nie puder tylko zapach twojej krwi

Refren x2
Chcę tylko euro
Żółte papiery, dwusetki
Inni chcą żółte papiery, bo cały czas pili jebane dwusetki
Moncler, Fendi, codziennie tu zrywam z nich metki
Konkurenci nie sięgają mi do podszewki

Zwrotka 2
Lecę na Olimp, jebać Olympique
Kupić cały team, nie jakieś drinki
Żadne dwusetki, już tylko te w euro
Pytasz o bletki, ja pytam o Merlot
Hazard dla mnie żaden sport
Ja chcę na giełdzie zarobić jak oligarcha
Siedzieć w Porsche Targa
Dłubiąc w nosie na czerwonych światłach
Cola rozlana na dresach Pleina
Mój pierwszy Batman, bo wychodzę z cienia
Pierwszy głos mojego pokolenia
Tam, gdzie dragi i hajs, ale szkoły nie ma
Tylko biznes, bez żadnego show
Nie gram koncertów, bo dużo bym wziął
Nie dam wywiadu, aż wezmę z milion
Póki co, cały czas #FreeSentino

Bridge
Jebać wódę, ja chcę dwusetki
W nosie już nie puder tylko zapach czyjejś krwi
Jebać wódę, ja chcę dwusetki
W nosie już nie puder tylko zapach twojej krwi

Refren x2
Chcę tylko euro
Żółte papiery, dwusetki
Inni chcą żółte papiery, bo cały czas pili jebane dwusetki
Moncler, Fendi, codziennie tu zrywam z nich metki
Konkurenci nie sięgają mi do podszewki

Comments

More Sentino lyrics

Sentino - Tetris
{Refren} Chciałbym żeby widziała, że nie jest już jak kiedyś Robię pliki siana, jakbym składał tetris Musiałem się zmienić, bo bym skończył źle {?} x2

Sentino - Architekt Zbrodni
{Refren} Strzały w nocy, karetki pod blokiem Pierwsza pomoc, {?} Krople krwi, cały zalany chodnik Znowu chodzi o kwit, architekt zbrodni Architekt

Sentino - Mickey Rourke 2
Mickey {Refren x2} Mickey Rourke w McLaren Dziki Wschód, Rambo IV Keepass z bandolierem, obsługujcie komputery Ja mam inne tu problemy, na problemy

Sentino - G.O.A.T
{Bridge} Wszystko co robię to drill Każde tu słowo jest real Każdy ma ciągle tu {?} Ciągle mam w głowie ten {?} Wielu chłopaków jest

Sentino - Blisko Ksieżyca
{Refren} Historia się nie powtórzy Mówią mu że jest już duży Tam gdzie ja siedzę blisko księżyca Mój świat {?}, inna perspektywa Historia się nie

Sentino - Zloty Bentley
{Refren} Świat jest bez zasad, masz tu oddawać Bez czyjejś zgody nie masz siana pomnażać Nie masz też prawa {?} Najpierw jak w raju a potem jest błoto

Sentino - Ona mówi
{Refren} Ona mówi żebym kochał jak przede mną nikt Ona chce żebym już został aż znów woła sweet Wszyscy mali ludzie są na rogu tu Zabijamy czas, mamy powód

Sentino - Złoty Bentley
{Refren} Świat jest bez zasad, masz tu oddawać Bez czyjejś zgody nie masz siana pomnażać Nie masz też prawa wyskoczyć wysoko Najpierw jak w raju, a potem jest błoto

Sentino - Taki lajf 2
{Refren} Każdy za każdego, jebać autorytet Sumienie czyste, bo ręka rękę myje {Zwrotka 1} Stoję pod kałachem pod domem twojej starej Biję się jak

Sentino - Kokaina
{Zwrotka 1} Siadam do baru, bo za każdym razem czuję słabość Bo kłótnie z nią, stary robię się już na odgrzewanie tych kotletów Nie powtarzaj mi plotek, mów nie Ja chcę

Sentino

Sentino (ur. 8 czerwca 1983) a.k.a Sentence, a właściwie Sebastian Enrique Alvarez. Jest berlińskim raperem. Pół-polak, pół-Latynos, wychowany w Niemczech.

Sentence (8. Juni 1983; bürgerlich Sebastian Enrique Alvarez), auch bekannt als Sentino, ist ein Rapper aus Berlin-Pankow.