Allow cookies in your browser

Młody Boben - Podsumowanie Lyrics | LYRNOW.COM

Młody Boben - Podsumowanie

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1933026
Tak podsumuje generalnie
Że pewne substancje
Miały zrobić papke
W kuwecie nasrane
Potem łapie zmarszczkę, Ale...
Się tu nie poddaje...

Ciągle pierdolą że nawijane
W kółko dupeczka i ćpanie
Że melanż skończony nad ranem
Na kwadracie nie w bramie (to jest przeruchane)

A o czym ci kurwa przewijać mam?
Że wjebałem się w kabałe?
Że znajomi ciągle w roszadzie?
Że chujowo mam też prywatniе?

Że pewne kulawе sytuacje
Mnie wciągają w frustrację
Że czasem ktoś wkurwi to mowie prawdę
Ale im ciężko się przyznać do błędu, dlatego kończę relacje

I nie pierdol mi śmieci w stylu
"NIE ZNASZ MNIE"
Jak sami się przedstawiacie
Robicie dobre wrażenie w kwestii poznawczej
Z której strony mi się pokażesz
Wyrabiasz o sobie zdanie
I nie przetłumaczysz mi tego że jest inaczej, Bo nie będziesz w stanie
A ja będę w stanie, skupienia
Jak będę ruchał laskę
Z nogą na gazie
I potencjalnie ciecz zamienię na ciało stałe
I takie są prawa fizyki
Choć Einstein że mnie żaden
Ty bardzo nim zostać chciałeś
Bo z fizyką masz dopasowanie
Jedna wspólna cecha, upadek

Po prostu mam wyjebane
Przecież moje życie to matrix
I już pierdole ta symulacje
Że ciągle wierzysz że będzie tak jak chcesz
Ale ostatecznie okazuje się że...
Twoje staranie nie poszło na marne
I i jako rekompensatę, doświadczasz kompromitacji

Dlatego wciąż stymulanty
Na traphousie ruchanie grubaski
Bo pragnie samca alfę po alfie
... I takie są kurwa fakty

Ta EPka to proces tworzenia swojej własnej legendy, ciężkiej przeprawy
Gdzie dragi się brało na kilogramy
Browary wóka i łycha wlewana litrami
I nie moralizuj mnie i nie narzucaj narracji
Że dokonuje złych wyborów i aberracji
Zazdrościsz nagle że życie pełne fantazji
Że Boben jest niepowtarzalny
Indywidualny, człowiek sukcesu
Obserwowany w celach badawczych

A miałem się zmienić i podejść poważnie
Pozwolić sobie by jakiś kurwiszon chciał wejść mi na banie
I wmawiać ze tak musi być
Życie jak but, pantofel co ma na oczach klapki co wybacza zdrady
Dzięki ci że mnie uświadamiasz, na prawdę
... Że nigdy nie chciałem tak żyć
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Młody Boben lyrics

Młody Boben - Podsumowanie
Tak podsumuje generalnie Że pewne substancje Miały zrobić papke W kuwecie nasrane Potem łapie zmarszczkę, Ale... Się tu nie poddaje... Ciągle pierdolą że

Młody Boben - Detokscore
Nie robię tu pow pow I nie ma że zmarszczka Bo zabrakło sianka No to nie ma ćpanka Diler BLIKa nie ogarnia Nie podjedzie bo brak prawka Nie ma co zajadać Tylko

Młody Boben - BE ABOVE YOU FREESTYLE
Gdy chce rozjebać to jest destroy Gdy chce wpierdolić to jest bistro Gdy upadasz przy mnie nisko W sumie na samo dno… wtedy dostrzegasz moja wyższość To konkretne gówno