Dezerter - Tchórze

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/505136
Boicie się krzyczeć
Boicie się milczeć
Boicie się marzyć
Boicie się śnić
Boicie się myśleć
Boicie się oddychać
Boicie się działać
Boicie się żyć
Boicie się umierać
Boicie się nie bać!

Wielki problem małych ludzi
Co pomyśli o was ktoś
Uciec szybko do swej klatki
Tak, by się nie wydało to

Cicho oddychać, cicho żyć
Niech nie wiedzą o was nic
Paranoja, ciągły strach
Ktoś szpieguje, wsypią was

Wielki problem małych ludzi
Zdobyć dobre stanowisko
Zdobyć spokój, zdobyć wszystko
Stracić nic znaczy wszystko
Stracić nic, to znaczy wszystko

Wygodne układy i pieniądze
Oto drżycie dzień i noc
Paranoja, ciągły strach
Ktoś szpieguje, wsypią was
Ktoś szpieguje, wsypią was

Przymykacie czasem oczy
Czasem zamykacie usta
Lepiej jest się nie wychylać
Kartoteka będzie pusta

Cicho oddychać, cicho żyć
Niech nie wiedzą o was nic
Strach w domu, strach w biurze
Spierdalajcie tchórze!

Boicie się słuchać
Boicie się mówić
Boicie się krzyczeć
Boicie się milczeć
Boicie się wierzyć
Boicie się nie ufać
Boicie się zachwycać
Boicie się narzekać
Boicie się myśleć
Boicie się marzyć
Boicie się niszczyć
Boicie się tworzyć
Boicie się buntować
Boicie się poddawać
Boicie się żyć
Boicie się umierać
Boicie się nie bać
Kiedy trzeba
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Dezerter lyrics

Dezerter - Mam kły mam pazury
{Zwrotka 1} Adrenalina Zjeżona sierść I magia krwi zapachu Nie czuję wtedy strachu Chwytam ofiarę Zanurzam kły Ostatnie drganie mięśni To zwiastun

Dezerter - Zasady dynamiki tłumu
{Zwrotka 1} Bez pytań nie ma problemów To pierwsza zasada przetrwania Zasada druga to obojętność We wszystkich możliwych odmianach {Refren}

Dezerter - Nic nowego
{Zwrotka 1} Nic nowego! Ta sama stara pieśń Jesteśmy kukiełkami, które zżera pleśń Ten sam stary przekaz, ta sama złuda I ciągła nadzieja, że coś nam się uda Smutna

Dezerter - Czego chcesz?
{Zwrotka 1} Czy czujesz to zmęczenie, które ja odczuwam Tymi twarzami, których nic nie wzrusza Namiastką szczęścia wmawianą co dzień I opowieściami o rajskim ogrodzie

Dezerter - Płacisz
{Zwrotka 1} Płacisz za chleb, płacisz za wodę Płacisz za pokój, płacisz za wojnę Płacisz za prawo, płacisz za więzienie Płacisz za powietrze, płacisz za ziemię

Dezerter - Szepty i krzyki
{Zwrotka 1} Historia jest już napisana A przyszłość rodzi się teraz W bólu na oczach całego świata Zagubiony duch umiera Ta kultura to kult śmierci Politycznie

Dezerter - Czwarta rano
{Zwrotka 1} Jest czwarta rano, Warszawa śpi Mgła unosi się nad miastem To dobra pora, by zaatakować Wioskę w zaroślach ukrytą Tekturowe domki nie mają szans

Dezerter - Ratunku policja
{Refren} Ratunku policja! Ratunku policja! Ratunku policja! Ratunku policja! {Zwrotka 1} Policjant broni mnie przed oszustem Policjant

Dezerter - Kołysz się i kręć
{Zwrotka 1} Szara flegma spływa z ekranu Zamykasz oczy i widzisz wciąż to samo Szczęście zamknięte w błyszczącej puszce Szara flegma jest już na poduszce

Dezerter - Bestia
{Zwrotka 1} Zdawało mi się wczoraj, że jestem potworem Ohydną bestią ziejącą smrodem Zostałem stworzony bez udziału mojej woli W podziemiach tajnej fabryki Coca-Coli