HavokOne - Labirynt

To Rate
Chorus
Siedzę znów w oparach dymu no i kreślę zwrotkę
Potem łączę z tekstem bity
Obrałem swoją drogę, Ty, wiedz to, że się nie cofnę
Już nie cofnę się przed niczym
Równowaga jest zachwiana, bo mam zieleń konkret
A siedzę nad szkopkiem kiepskiej łychy
Sam nie kumam, jak to jest, że to co złe jest dobre

VERSE
Zrobię se setkę, yo, przepalę skrętem
Lubię to co jest niebezpieczne, lecz dalej nie wiem
Gdzie jest wyjście i rozwiązanie pewne
Błądzę jak w labiryncie, gdy chcę wciąż odnaleźć siebie
Nie raz droga jest ciężka, to przyznam
Nie raz zamglona i wtopa, kolejna ślepa uliczka
Gdzieś gubię blask i mam wizję mroczną dalej
Lecz nie pierwszy raz będę musiał przebić głową ścianę
Ty, jak byś to samo miał w planie
To by Ci się to raczej nie udało, baranie
Robię rozpierdol jak psy o szóstej rano na chacie
Me wersy nie pukają, wpierdalają się taranem
W sumie spoko mieć wrogów, jeszcze lepiej konkurencję
Chce stać się solą w ich oku choć w sumie pieprzę resztę
Jestem MV, więc gdy w ręce wezmę majk, słabi miękną
Wiecznie pędzę przez ten bezsens, Havok - rap, alk i jazz yo
Chorus
Siedzę znów w oparach dymu no i kreślę zwrotkę
Potem łączę z tekstem bity
Obrałem swoją drogę, Ty, wiedz to, że się nie cofnę
Już nie cofnę się przed niczym
Równowaga jest zachwiana, bo mam zieleń konkret
A siedzę nad szkopkiem kiepskiej łychy
Sam nie kumam, jak to jest, że to co złe jest dobre

Comments

More HavokOne lyrics

HavokOne - 27
{VERSE} To ten dzień, dziś swoje zdrowie mogę pić Mija dwudzieste siódme lato, a ja nie osiągnąłem nic Wiem co gadam, chłopie, to nie żaden pic Nie przesadzam, bo,

HavokOne - Rym za rymem
{VERSE} U mnie Wiecznie procesy twórcze, tak spada rym za rymem Jestem konkretny w kurwę jak władam dzisiaj stylem Wiesz, nigdy nie odpuszczę, pokłady sił jak Jiren

HavokOne - Fenix
{VERSE} Znowu daje zwrotkę na pętlach Wchodzę tu z ogniem, to proste, nie zwątpię już w siebie Choć los ten nie raz częstował mnie tu kopem na mordę I prawie zapomniałem

HavokOne - Elo
Elo, jestem HavokOne Czasem mi się zdaje, że jedyne co tu mam to rap Gram od dawna, od lat ta Ale go nie znasz, bo miał wstręt do dziennego światła Siedział w podziemiach, teraz

HavokOne - EgoTop freestyle
Pytają "czemu Havok?", ty weź se to przetłumacz Wcielone spustoszenie, żywa rozpierducha Ciągle mam dobre loty, sobie w kosmosie fruwam Mogę mieć bose stopy, a i tak wchodzę

HavokOne - Czarny Piątek
Czarny piątek, wyjebane mam w promocje Mój majątek - to wszystko co niewidoczne Mam się dobrze, albo tylko sprawiam pozory Me demony, nie chcesz by ci weszły do głowy Nie ma

HavokOne - High
{VERSE} W głowie oldschool'owy bit gra, mam osiedlowy chill, ta Dopieszczony freestyle, tak to się robi, dziś mam Totalnie wyjebane, piszę wersy, piję kawe I ten

HavokOne - Władca Rymów
{VERSE} Zróbcie przejście kiedy wchodzi Władca Rymów Ruszam z tekstem, to kolejna dawka stylu Ty, niby jesteś w rapie mistrzem? Weź nie świruj Bo to ja tu rozpierdalam

HavokOne - Postanowienia
{VERSE} Jakie mam postanowienia, postanowienia? W sumie nie wiem lecz wiem jedno - pora rozjebać 2k24 nadchodzę, na drodze nie stanie nic Mniej odkładania na potem

HavokOne - Skok na Bungee
{INTRO} To skok na bungee co połamie karki wam Pora wyjaśnić was, możecie milczeć To skok na bungee pora z was zadrwić Spróbujcie skoczyć mi odetnę linkę To

HavokOne