Kvbis - 58-500

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1564785
KVBIS
Nie jestem w stanie wyrazić słowami uczuć
Które gdzieś we mnie goszczą
Nawet nie próbuję, po prostu wyrzucam to wszystko w mikrofon
Ciągle grinduje po to by żyć drogo, spójrz tylko na moje konto
Najbardziej szanuje tych co stoją obok
Kiedy już nie ma nikogo
Wszystkich fałszywych wyjebałem poza orbitę, z piątą prędkością
Teraz jak nigdy ja czuje, że żyje, bo w końcu czuję się wolno
Biorę na barki mój ciężar i idę, nie czekam na pomoc
Dd kilku miesięcy daję hit za hitem (wow), patrz jakie combo

ZAPPA
75 ZONE, zapamiętaj moje grono
Cały mój blok wyniosę na górę, wiesz, że dałem słowo
Od zawsze napierdalam swoje
Muszę wybudować to wszystko na nowo
Zapewnić rodzinie spokój
Mam swoich żołnierzy gotowych do
Boju, mam swoich żołnierzy gotowych by pomóc
Nie byłem na to gotowy, co miałem zrobić?
Nie miałem wyboru (nie)
Jako pierwszy miałem pomysł
Zabiorę swoją muzykę do grobu
Nie zabierzesz mi kontroli, wiem co mogę zrobić
Daj mnie na maksymalny volume

KVBIS
Codziennie wyżej
Jak popatrzysz w górę zobaczysz mnie gdzieś tam na niebie
Prawie już nie kontaktuje, zmieniłem target na inną planetę
75 RISE OKAY, wnosimy to gówno na wyższy level
58-500 wrzucę to miasto na mapę to pewne, ja wiem
Czekają mnie diamenty
Nigdy nie byłem aż taki zawzięty
Źle wspominam te czasy kiedy jeszcze nie bylem
Tak bardzo jebnięty jak teraz
Wiem, że czeka mnie scena
Cookin' up aż to jebnie
Wszyscy patrzcie na mnie teraz
Zegarek większy niż Ben 10

ZAPPA
Zegarek większy niż Ben 10
Kiedy wchodzimy to zróbcie nam przejście
Moi od lat tacy sami
Niedługo przesiadka z Thalii na Bentley
Zjarany gram na Atari (haha) - pięknie
Jaramy na dachu bloku
75 moi ludzi to pewne

KVBIS & ZAPPA
Za nami syf - wspólnie wychodzimy na lepsze
Dokąd mam iść jak mam żyć? Ja wiem to najlepiej
Za nami syf - wspólnie wychodzimy na lepsze
Dawno wyjebałem tych, co próbowali mi zatruć powietrze
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Kvbis lyrics

Kvbis - AMIRI
Nie skończę jak oni, codzień money move Pracujesz za minimum, ja robie ruch Pushuje do limitów, by wyjść na plus Zobacz na wynik banknoty na stół Nie jestem cierpliwy chce

Kvbis - Krew
{Zwrotka 1: Kvbis} Znowu się czuje najgorzej jak kurwy rzucają te kłody pod nogi Pomimo, że wiele razy mówiłem, że nie pije Polej mi wódy nie wody (polej mi wódy nie wody)

Kvbis - Ból
Już prawie rok się staram Ale nikt nawet nie dostrzeże Wiele trudu wymaga nie topienie smutków w butelce Powiedz jak mam żyć Gdy wokół same konsekwencje? Jak mam nie być

Kvbis - Spotify
Cały świat chce bym spadł Nie pytajcie mnie o fart Gdybym miał to bym brał z życia wszystko co moje Pierdole twoje podboje nie interesuje twój dział Telefony odbiorę jak

Kvbis - Interstellar
Robię skok z dołu w górę, nie odwrotnie Grawitacji mam już dość Gdy rozkładam paralotnie, długi rozpoczynam lot Nasze serca jak pochodnie płoną, ciągle niczym most (ej), a raczej mosty

Kvbis - Netflix
{Refren} (u) Czasu nie gonię, więc będę spokojny Dopóki dotykam twe dłonie (dopóki dotykam twe dłonie) Nie liczy się to, co każą mi inni, a liczy się to, co mi powiesz (a liczy

Kvbis - #hot16challenge2
Jeszcze niedawno było pięknie, na zewnątrz codziennie cieplej I w każdym momencie mogłeś wyjechać w ciepłe miejsce Jeśli zechcesz (jeśli zechcesz) Do każdego miejsca jeżeli zechcesz

Kvbis - Weź mnie
Wbijamy na klub i widzę podchodzą do nas jakieś ładne panie Jedna wychodzi przed szereg i oczekuje aż się jej przedstawię Więc mowie imię i tak dalej (i teraz słuchaj tego)

Kvbis - Oksymoron
{REFREN} Ty to gorący lód skarbie, choć czasami topniejesz od środka Jeden wielki oksymoron, drugiej takiej już nie spotkam Czasami brakuje słów mi Albo dusze je w

Kvbis - 200BPM
200 bpmów nie wiem czy tlenu mi starczy Szukają problemu, dawno wyjebałem za drzwi Wszystko po mojemu, od tego będzie mój prawnik Podajcie mi menu, serwuję drogie przystawki