Kamis - U Szwagra nie zapijaj

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1861351
Refren
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, rękaw Szwagra ciągle w modzie
Ło-oł, wóda cieknie aż po brodzie

Zwrotka 1
Pierwszym spotkaniem z nią zacząć chcę tę bajkę
Zamiast "dzień dobry" usłyszałem "ej, masz szklankę?"
Wyobrażałem sobie, że inaczej mnie rozpali
Po krótkiej chwili ona już drugiego wali

Refren
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, rękaw Szwagra ciągle w modzie
Ło-oł, wóda cieknie aż po brodzie
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, wciąż Szwagrówka tu się leje
Ło-oł, się najebię, mam nadzieję!

Zwrotka 2
Ej, sexy lala, każdy gość przy tobie fiksuje
A ja ci powiem, że ta szklanka ci nie pasuje
Więc się zastanów, bo nie będzie para z nas niestety
Ja nie chcę panny, co mi w chacie wali sety

Refren
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, rękaw Szwagra ciągle w modzie
Ło-oł, wóda cieknie aż po brodzie
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, wciąż Szwagrówka tu się leje
Ło-oł, się najebię, mam nadzieję!

Przejście
A finał tego taki!
Zarzygałaś tapicerę
Będę musiał prać fotele (a potem?)
Nową flaszkę odkręcimy
No to co? Szwagier, polej, lecimy!

Refren
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, rękaw Szwagra ciągle w modzie
Ło-oł, wóda cieknie aż po brodzie
Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja
Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz
Ło-oł, wciąż Szwagrówka tu się leje
Ło-oł, się najebię, mam nadzieję!

Outro
- Gaś bizona, gaś bizona, gaś bizona!
Szwagier? A co ty tu, kurwa, robisz?
- No jak to co? Tapicerę szoruję!
Mówiłem, żebyś nie zapijał!
- Ale, że ja?!
- Ty! Po szlaczku poznaję!
- O skurwesyn!
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Kamis lyrics

Kamis - U Szwagra nie zapijaj
{Refren} Ło-oł, bo u Szwagra mocna szyja Ło-oł, w jego chacie nie zapijasz Ło-oł, rękaw Szwagra ciągle w modzie Ło-oł, wóda cieknie aż po brodzie

Kamis - Odejdź w swoją stronę
{Zwrotka 1} Ciągle brałaś, ja nie chciałem nic To co dałaś to złudzeń plik Mój szacunek do ciebie już znikł Sączę trunek za te stracone dni

Kamis - BIGOS
{Intro} - Zośka! - Co? - Nagotujesz bigosu? - Komu? - No jak komu? Dla mnie! {Refren} Dla mnie, ugotuj bigos dla mnie Smakuje

Kamis - Szwagier dawaj 05
{Zwrotka 1} Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Właśnie tutaj mieszka Szwagier nasz On jest niezastąpiony, gdy uciekam od żony To u niego wolności czuję smak

Kamis - 200 na mieście
{Zwrotka 1} Ślinka nam leci, a flaszka tylko jedna jest Kto dzisiaj pije, nie pytaj przecież dobrze wiesz Tylko powoli, dla wszystkich starczy O każdy łyk zawsze

Kamis - Mistrz podrywu
{Zwrotka 1} W domu przed lustrem szykujesz się Trasa jest krótka, rozkręcasz się Na disco witasz znajome twarze Do rana balet, nie tylko przy barze

Kamis - Nalej mi szklanę
{Zwrotka 1} Mam pełną szklanę, po wódzie umiem latać Już alko weszło to możemy pogadać Reset po pracy - rzecz obowiązkowa Zabawa w weekend zaczyna się od nowa

Kamis - Breathe
(Yeah, yeah, yeah, yeah) (Yeah, yeah, yeah, yeah) Yeah Do you ever feel this way First ya up then ya down Just can’t get away From the thoughts kept inside ya