Many - Hemp Wraps

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/510263
Zwrotka 1: Many
Wrapy zawijane wraz z zawartym w nich tematem
Zawadzać nam przestań
Wraki zabijane przez zawartą gdzieś atrapę
Zmysłów rozluźnienia
Statki powbijane w morza dno
Ale skarbem ciągle kuszą uwagę
Kruszą się czynność za czynnością stale
Bo nie łapie ich wena, ziom
Kartki wertowane w poszukiwaniu ujścia
Negatywnych emocji
I zawsze przez moich braci betowane
Że gdy track wypuszczam, łak dostanie torsji
Płatki wpierdalam na kolacje
Mimo tego, że niby śniadaniowe
A nawet przy takim czymś o rację
Boją się typy, ty kurwa maszyna czy człowiek?

Refren: Many
Pale wrapy prosto z konopi
Wstać z kanapy ciężko, bo nogi się uginają
Ale jak chcesz pomocy, to wszystkie ziomki
Jak megazordy, zbijają się w całość

Zwrotka 2: Many
Wrapów zabrakło to lecę do sklepu pod ziemią
Profesja: Dеskorolkarstwo
Tym, co mówią, że nie warto jedynki wpakować
Do wrapa to polеcam
Profesję pod autostradą
Poniesie mnie to jak balon
Przestań pierdolić że kochasz te krzaki
Jednocześnie wyjmując do zmiechy wagon, na co?
Nie wiem co powiedzieć, więc powiem podaj dalej
Czekam na tróje wreszcie, truje leszcz mnie bombę stale
Lecz mnie to nie rusza, lecz mnie, bo kostucha
Krokiem za krokiem się zbliża do mnie
A wciąż worek za workiem się zbliża też pustka

Refren: Many
Pale wrapy prosto z konopi
Wstać z kanapy ciężko, bo nogi się uginają
Ale jak chcesz pomocy, to wszystkie ziomki
Jak megazordy, zbijają się w całość

Zwrotka 3: Many
Poznaj mnie mordo od strony chillowych rozkminek
Usłyszeć będziesz chciał tyle, że Elmo O'Connor nie wymyśliłby takiej ilości płytek
Wrzucam ten luz, stanowczo za długo mój Seat jechał na wstecznym
I nie jest to Wielki Wóz, mimo że tracki na poziomie transcendentnym
Trans mnie męczy od indici, więc od kwasu z dala
Narew Biebrzy wodę wchłania, jak moje uszy flow
Zdradzę wersy na geniusie, więc tam czekaj na nas
Mam zamiar uraczyć ciebie muzyką, nara
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More Many lyrics

Many - Yakisoba
{Zwrotka 1: Many} Przez całe życie jestem sobą i jednocześnie nie Kiedyś się yakisobą zajadać będę Zrobie nowe style w stylu że ciężko przebić ten Na winyle poleci i

Many - RX-7
{Zwrotka 1: Many} Słyszę dzwonek do drzwi, stoi kumpel mój Dobrodziej ma w rękach lolki, puszczamy chmure znów Sprani jak Calgonem, a wędruje but Nie skończe na

Many - Pustka
{Verse 1: Many} Mam coś z banią, nic nie mogę zrobić Mam wrażenie, że chodzę w masce jak Tobi Mam dobrych ziomali, nic mnie nie boli Mam spokój, mimo że nie zakopuję

Many - Midnight Blunt
{Zwrotka 1: Many} Lotę se robię i palą się zielone krzaki, mordo We fraki ubieram się, ziomek już czeka więc Pora zawinąć z chaty, hold on Kroki stawiamy i drwimy sobie

Many - Slow Down
{Zwrotka 1: Many} Musze dać hamulcom w mojej furze repair kit, ziom Próżne czasem latają se sztunie, wyjdzie kit z nią Słusznie byłoby podejść na luzie, typie real-talk

Many - Parasit
{Part 1: MaNy} Läbe schwer, motherfucker Lungi Teer, motherfucker, nüt isch fair, motherfucker Ha vüu glehrt, motherfucker Du bisch de Pere, motherfucker, säg mer where,

Many - Materializm
Po blancie wbijam level wyżej Pozwala mi dostrzegać to pewne rzeczy Z których coraz mniej jest ukryte Ale wiecznie będą nowe, fałszywe gęby Lecę po zwycięstwo, wiem to

Many - Hemp Wraps
{Zwrotka 1: Many} Wrapy zawijane wraz z zawartym w nich tematem Zawadzać nam przestań Wraki zabijane przez zawartą gdzieś atrapę Zmysłów rozluźnienia Statki

Many - Otwarte Karty
{Zwrotka 1: Many} Karta na czasie to dwójka trefl Kreują się co najmniej na waleta Choć jednak w ciuchach latają od MISBHV Nie żeby coś, ale mi złość serce rozdziera

Many - #hot16challenge2
{Zwrotka 1: Many} Korona ci z głowy nie spadnie Kiedy na koronę wrzucisz groszy pare Ja trzy grosze daje tu od siebie Żeby kiedyś becel mi się zgadzał na nowe