HavokOne - 1408

Copied!edit Lyrics
original text at lyrnow.com/1316044
VERSE
Lecę głównie bragga i stawiam na treść od początku
Otacza mnie bałagan, ale jestem w porządku
Koszmarnie dobry, no to spełnię dziś te sny
To z mojego pokoju czerpał inspiracje Stephen King
Tysiąc czterysta osiem, tu niosę w rymach ogień
Otwieram drzwi i wchodze, nie stoi nic na drodze
Choć na co dzień trochę zamknięty
Tego co mi siedzi w głowie nie opisze nawet Mike Ensling
Biorę kartkę tusz, napełniam szklankę znów
Pieprze samotność, mam z dźwiękami rande vous
To tu, byłem skazany na własny zamęt
To tu, traciłem i odzyskiwałem wiarę
To tu, miewałem omamy, obawy
Cztery ściany, nocami, otaczany iluzjami
Coś Cię bawi? Nie wiesz jak to czaszkę mi zryło
Zapraszamy, chcesz wejść? To na własne ryzyko
 
0

Song Description:

edit soundcloud

SoundCloud:

edit soundcloud

More HavokOne lyrics

HavokOne - HaHaHa
{VERSE 1} Potrafię się cieszyć ziomek nawet jak nie jest za dobrze Jak Joker umrę z uśmiechem na mordzie W rapie co drugi robi błazna z siebie za drobne Ja nie mam tego

HavokOne - "Choćby próbowali podciąć mi skrzydła"
{Chorus} Co tu napędza mnie wciąż to ambicja Ważne by mieć własny lot, chyba przyznasz Choćby próbowali podciąć mi skrzydła to Zawsze ruszę z kontrą i wygram

HavokOne - Oczy Wojny
{INTRO} Już nie mogę się doczekać kiedy spojrzę w oczy wojnie Ona czeka na mnie ciągle za horyzontem Ciekawe jak to jest na froncie Jak to jest strzelić komuś w łeb lub

HavokOne - 1408
{VERSE} Lecę głównie bragga i stawiam na treść od początku Otacza mnie bałagan, ale jestem w porządku Koszmarnie dobry, no to spełnię dziś te sny To z mojego pokoju

HavokOne - Abrakadabra
{VERSE} Ja sobie wchodzę na bit i kładę flow na zwrotkach chory Badam te ich traki, mam ochotę diagnozować zgony Chcą się wozić tutaj, ale linie kreślą mierne

HavokOne - Palę i chlam
{VERSE} Yo wbijam w bit dziś jak na pole bitwy Jak Napoleon, weź mi polej whisky To nie rap co by go słuchały jakieś durne siksy W sumie chuj im w cycki, sram na

HavokOne - Cham i Prostak remix
{VERSE} Wchodzę w ten bit jak cham i prostak, a Wszystkim niedowiarkom wnet się zamknie morda Mam plan już od lat by rozkurwić to na części Nie jestem tu po to by

HavokOne - Bez Ściemy
{VERSE} Znów to kładę na majka, prawdę zawrę w kawałkach Będę gadał o tym co mnie wkurwia i czym gardzę na maxa Właśnie Po to rap mam, no i kreślę te zwrotkę By wyrzucić

HavokOne - Ostatni Oddech
{VERSE} Siemano, witam, wiedz że to robię tak jak nikt Oh shit! na głośnikach znowu bangla bit By go rozjebać, to tu mi wystarczy parę chwil Weź coś nalej mi, znów

HavokOne - I JUST WANNA HATE YOU
Yo, znowu będę wersy kreślić Robię meksyk on daily basis, to ten typ co W pętli chce uśmiercić miernych MC's Mam ten styl patenty, choć jestem jebnięty do reszty To na bity