HavokOne - 27

To Rate
VERSE
To ten dzień, dziś swoje zdrowie mogę pić
Mija dwudzieste siódme lato, a ja nie osiągnąłem nic
Wiem co gadam, chłopie, to nie żaden pic
Nie przesadzam, bo, dopiero zacznę żyć
Będę robił to aż braknie sił
Jim Morrison - póki śmierć mi nie zamknie drzwi
Za mną cała masa dziwnych dni, nawet
Nie policzę wszystkich złych, dalej
Mnie niesie pasja, daję wersy na trak
Lubię nieźle zachlać jak Amy Winehouse
Ale ja nie skończę tak, kminie na fazach
Kiedy słucham "Back to Black" i się zataczam
Robię to co lubię jedyna słuszna droga
Chyba ziom rozumiesz
To dopiero początek, chociaż późna pora
Życz mi tego co dobre, żadne kurwa sto lat
Yo bo, kto by się chciał aż tyle męczyć?
Ja chce tylko zdążyć spełnić sen
Mam od dawna wbite w prestiż
Mi przyświeca nieco inny cel
Niech mi gwiazdka pomyślności...
Bla bla bla i tak dalej wiesz
Jeśli zacznę w siebie wątpić
To mi zajeb w łeb ;Kurt Cobain
"Lepiej ze sobą skończyć niż stopniowo odchodzić w cień"
Nie wiem co on gadał za głupoty
Ale ładnie go porobił hel
Nevermind, ja młodo nie wyzionę ducha
Będę to grał póki ktoś mnie kuma
Ciut szarpnięta psychika, ale czuję się świetnie
Choć jest cienka granica między nirvaną a piekłem
Jest pięknie, robię dalej ten hip-hop
I nie pęknę choćby sypało się wszystko
Zdmuchnę świeczkę, o niczym wcale nie myśląc
Happy birthday, but "Be careful what you wish for "
Czym jest sukces dla tych wszystkich leszczy?
Tylko tym by zgadzały się pliki pęgi?
Szybko gasną, no a chcieli błysnąć i wbili w mainstream
Nie jeden się tym zachłysnął ;Jimi Hendrix
Ja ciągle to gram na pętli x3
A ta sława to mi zwisa ;Johnattan Brandis
I co tutaj jest ważne, sam wiem najlepiej
Czasem ciężko dawać radę, jak presja gniecie
Ale stale mimo trudów, na werblach lecę
Nie wybieram się do klubu
Dwadzieścia Siedem

Comments

More HavokOne lyrics

HavokOne - HaHaHa
{VERSE 1} Potrafię się cieszyć ziomek nawet jak nie jest za dobrze Jak Joker umrę z uśmiechem na mordzie W rapie co drugi robi błazna z siebie za drobne Ja nie mam tego

HavokOne - "Choćby próbowali podciąć mi skrzydła"
{Chorus} Co tu napędza mnie wciąż to ambicja Ważne by mieć własny lot, chyba przyznasz Choćby próbowali podciąć mi skrzydła to Zawsze ruszę z kontrą i wygram

HavokOne - Oczy Wojny
{INTRO} Już nie mogę się doczekać kiedy spojrzę w oczy wojnie Ona czeka na mnie ciągle za horyzontem Ciekawe jak to jest na froncie Jak to jest strzelić komuś w łeb lub

HavokOne - 1408
{VERSE} Lecę głównie bragga i stawiam na treść od początku Otacza mnie bałagan, ale jestem w porządku Koszmarnie dobry, no to spełnię dziś te sny To z mojego pokoju

HavokOne - Abrakadabra
{VERSE} Ja sobie wchodzę na bit i kładę flow na zwrotkach chory Badam te ich traki, mam ochotę diagnozować zgony Chcą się wozić tutaj, ale linie kreślą mierne

HavokOne - Palę i chlam
{VERSE} Yo wbijam w bit dziś jak na pole bitwy Jak Napoleon, weź mi polej whisky To nie rap co by go słuchały jakieś durne siksy W sumie chuj im w cycki, sram na

HavokOne - Cham i Prostak remix
{VERSE} Wchodzę w ten bit jak cham i prostak, a Wszystkim niedowiarkom wnet się zamknie morda Mam plan już od lat by rozkurwić to na części Nie jestem tu po to by

HavokOne - Bez Ściemy
{VERSE} Znów to kładę na majka, prawdę zawrę w kawałkach Będę gadał o tym co mnie wkurwia i czym gardzę na maxa Właśnie Po to rap mam, no i kreślę te zwrotkę By wyrzucić

HavokOne - Ostatni Oddech
{VERSE} Siemano, witam, wiedz że to robię tak jak nikt Oh shit! na głośnikach znowu bangla bit By go rozjebać, to tu mi wystarczy parę chwil Weź coś nalej mi, znów

HavokOne - I JUST WANNA HATE YOU
Yo, znowu będę wersy kreślić Robię meksyk on daily basis, to ten typ co W pętli chce uśmiercić miernych MC's Mam ten styl patenty, choć jestem jebnięty do reszty To na bity

HavokOne